19.04.2012

ćwiczenia (dzień 1)

Ja należe do tych osób, które zamiast mówić "od jutra", mówie " od dzisiaj, od teraz" ... przyznam następnego dnia juz mi sie nie chcę, ale wtedy mówię "od teraz" i działam :)
Może na początek trening codziennie lub co 2 dni przed 14 dni, tak na zachętę i motywacje. 
Pisze to tutaj na blogu, żeby mieć jeszcze większą motywacje. Życzcie mi powodzenia. 

Dzisiaj juz po treningu, a wiec START. dzien 1- done

ps. 5 dni!

3.04.2012

Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro. — Jan Paweł II

Just life..

Czasami nas życie strasznine boli. Mamy wrażenie, że nie damy rady przeżyć do jutra, czy, że nie nadajemy sie do niczego, Jeszcze gorzej jest kiedy czujemy to i to. Wtedy nic sie nie układa: kłócimy się z bliską osoba, nie ogarniamy rzeczy, które musimy zrobić do jutra czy wszystko nam wypada z rąk... jestem pewna, że każdy kiedyś miał takie dni.
Mnie np, dorosłość troche mnie przeraża.. przecież przed chwilą miałam 10 czy 12 lat i sie bawiłam lalkami, a tu nagle musze sama jeździć i załawiać różne sprawy. Nagle staje się odpowiedzialna za siebie. Nagle codziennie rano, patrząc w lustro , widze z dnia na dzień doroślejszą osobę, Teorytycznie z dnia na dzień musze rozumieć wszystko i wiedzieć wszystko... czasami jest to po prostu niemożliwe.
Tak sobie teraz myśle, że to niesprawiedliwe, że nie możemy cofnąć czasu. Żeby coś naprawić czy przeżyć swoje dzieciństwo jeszcze raz, tyle, że tym razem czerpiąc z niego ile się da.
Musimy sprostać z problemami jakie sie pojawiają w naszym życiu, popatrzeć im prosto w oczy i powiedzieć:
" Nie chcę Cię tutaj" a jeśli nie odejdzie to rozwiązać go i odwieść na dworzec z biletem w jedna stronę.
Chyba na tym polega życie: problemom mówisz "nie, idź" a przyjemnościom " zostań, prosze. Trwaj jak najdłużej"...
Problemy, problemami. Przyjemności ,przyjemnościami, ale najważniejsze, jest to żeby kogoś kochać i czuć sie kochanym, bo kto wie, może jutro...
-----> nuta dzięki której dzisiejszy dzień przeżyłam...

Szpilki.... szpileczki